Jak działa równowaga PEH i dlaczego warto się do niej stosować?

Autor: Anna Kołomycew
|
03-07-2025

Świadoma pielęgnacja włosów często stanowi ważny element codziennej rutyny, jednak mimo starań zdarza się, że pasma nadal sprawiają trudności i nie prezentują się tak, jak by tego oczekiwano. Przyczyną może być brak odpowiedniego wsparcia w postaci składników potrzebnych do utrzymania właściwego stanu włosów. Rozwiązaniem bywa wprowadzenie zasad równowagi PEH, czyli zbalansowanego podejścia do pielęgnacji włosów, opartego na dostarczaniu protein, emolientów i humektantów. Taki sposób pielęgnacji pozwala lepiej dopasować kosmetyki do potrzeb włosów i skuteczniej reagować na ich zmieniającą się kondycję.

Czym jest PEH?

Zdarza się, że produkt do pielęgnacji włosów, który początkowo przynosił świetne rezultaty, po pewnym czasie przestaje działać tak, jak wcześniej. Często wynika to z jednostronnego dostarczania składników, które , zamiast wspierać kondycję pasm, prowadzą do zaburzenia jej naturalnej równowagi. Kosmetyki zawierają różne substancje o określonych właściwościach, dlatego stosowanie tylko jednego rodzaju formuły może skutkować przeciążeniem jednym typem składnika i niedoborem innych.

W takiej sytuacji pomocne okazuje się wprowadzenie zróżnicowanej pielęgnacji opartej na tzw. równowadze PEH. Ten model opiera się na dostarczaniu trzech rodzajów składników – protein, emolientów i humektantów – każdej grupy w proporcjach odpowiadających bieżącym potrzebom włosów. Równowaga PEH pozwala zachować nawilżenie, elastyczność i wzmocnienie, a przy tym wspiera zdrowy wygląd fryzury bez efektu przeciążenia czy przesuszenia.

Na czym polega pielęgnacja PEH?

Pojęcie równowagi PEH często pojawia się w kontekście pielęgnacji włosów, jednak nie oznacza ono dosłownego dostarczania równych ilości wszystkich składników. Chodzi o dopasowanie proporcji protein, emolientów i humektantów w taki sposób, aby odpowiedzieć na aktualne potrzeby włosów. Taki balans nie jest uniwersalny. Wpływa na niego między innymi porowatość włosów, rodzaj pasm, ich stan, a także czynniki zewnętrzne, takie jak wilgotność powietrza czy temperatura. Prowadzenie świadomej pielęgnacji w oparciu o ten model nie wymaga skomplikowanych działań – wystarczy sięgnąć po produkty dopasowane do obserwowanych reakcji włosów i stopniowo uczyć się ich potrzeb. Właściwe połączenie składników umożliwia zachowanie zdrowego wyglądu oraz elastyczności i nawilżenia bez nadmiernego obciążenia. Po kilku tygodniach obserwowania włosów nauczysz się określać, jakiego składnika im trzeba, i sięgać po odpowiednie kosmetyki.

Proteiny w równowadze PEH – jak rozpoznać ich niedobór?

Białka pełnią istotną funkcję w pielęgnacji włosów, wspierając ich odbudowę i wzmacnianie. Działają jak wypełnienie ubytków w strukturze, co wpływa na poprawę elastyczności, ograniczenie łamliwości i wygładzenie powierzchni pasm. Ich zastosowanie bywa szczególnie pomocne przy zniszczonych włosach, jednak nadmiar tego rodzaju składników może prowadzić do efektu przeciążenia lub sztywności, tzw. przeproteinowania, dlatego istotne jest odpowiednie wyczucie częstotliwości ich użytkowania.

W wielu przypadkach wystarczające okazuje się sięganie po proteiny co kilka myć. Włosy zniszczone, poddawane regularnym zabiegom koloryzacyjnym, kręcone lub o wysokiej porowatości zazwyczaj potrzebują ich bardziej. Natomiast cienkie pasma mogą dzięki nim zyskać na objętości. Ciekawym zjawiskiem jest to, że również włosy o niskiej porowatości często dobrze reagują na działanie protein, pod warunkiem że są one odpowiednio dobrane, stosowane z wyczuciem i w odpowiednim połączeniu z innymi składnikami pielęgnacyjnymi.

Jak rozpoznać niedobór i nadmiar protein?

Gdy włosy tracą objętość, stają się przyklapnięte i mało elastyczne, może to świadczyć o niedoborze protein w codziennej pielęgnacji. W takiej sytuacji pasma bywają bardziej podatne na zniszczenia, łamliwość i rozdwajanie, a także trudniej poddają się stylizacji. Pojawia się również skłonność do plątania i puszenia, choć równocześnie brakuje im lekkości oraz sprężystości. Przy włosach falowanych i kręconych brak białek objawia się osłabieniem skrętu, utratą kształtu oraz efektem niekontrolowanego puchu.

Z kolei nadmiar protein może prowadzić do odwrotnego problemu – włosy stają się matowe, sztywne i szorstkie w dotyku. Zamiast miękko układających się pasm pojawia się uczucie suchości, a nawet wygląd przypominający siano. Przesycenie białkami bywa przyczyną zwiększonej łamliwości oraz zaniku naturalnego skrętu, szczególnie w przypadku loków, które mogą się nieestetycznie prostować. Aby uniknąć takich efektów, warto stosować proteiny z umiarem i dopasowywać ich ilość do bieżącej kondycji włosów.

Jak stosować proteiny na włosy?

Najlepsze efekty działania protein uzyskuje się wtedy, gdy są one aplikowane na włosy odpowiednio przygotowane, czyli nawilżone wcześniej podczas humektantowego mycia lub po zastosowaniu olejowania na wilgotny podkład. Aby składniki odbudowujące mogły skutecznie wypełnić ubytki w strukturze włosa, warto pozostawić maskę na 15-30  minut. Po jej zmyciu zaleca się zakończenie pielęgnacji produktem zawierającym emolienty. Pozwala to utrwalić działanie białek i zabezpieczyć pasma przed utratą efektów.

Takie połączenie sprzyja dłuższemu utrzymaniu gładkości i elastyczności włosów. Proteiny mają istotne znaczenie w całym procesie pielęgnacyjnym, jednak ich ilość i forma powinny być dostosowana do indywidualnych potrzeb, aby uniknąć przeciążenia. Substancje z grupy protein można  znaleźć zarówno w gotowych maskach i odżywkach, jak i w formie półproduktów do dodania do już posiadanych kosmetyków.

Emolienty w pielęgnacji PEH - jaką odgrywają rolę?

Substancje natłuszczające, znane jako emolienty, tworzą na powierzchni włosów ochronny film, który wspiera zatrzymywanie nawilżenia oraz składników odżywczych. Dzięki tej warstwie pasma zyskują większą odporność na działanie wilgoci z otoczenia, czynniki zewnętrzne i uszkodzenia mechaniczne. Regularne stosowanie emolientów, takich jak np. maska emolientowa z silikonami, wpływa na poprawę elastyczności, nadaje włosom miękkość, wygładzenie oraz ogranicza puszenie.

W pielęgnacji bazującej na równowadze PEH pełnią one funkcję zamykającą cały proces, dlatego najlepiej aplikować je na końcu. Odpowiednie dopasowanie rodzaju i ilości emolientów do bieżących potrzeb włosów pozwala korzystać z nich przy każdym myciu. Choć substancje te są dobrze tolerowane przez większość rodzajów pasm, przy niskiej porowatości warto zachować ostrożność. Zbyt intensywne stosowanie zbyt “ciężkich” emolientów ich może prowadzić do efektu nadmiernego obciążenia i utraty objętości.

Niedobór i nadmiar emolientów – jak go rozpoznać?

W sytuacji, gdy brakuje składników natłuszczających, włosy stają się matowe, szorstkie i suche, często z wyraźną tendencją do puszenia, plątania i elektryzowania. Struktura przypominająca siano oraz trudna w rozczesywaniu, nawet po umyciu, świadczy o niedostatecznym zabezpieczeniu pasm. Takie włosy są lekkie, pozbawione wagi i elastyczności, co sprawia, że stają się nieprzyjemne w dotyku i trudne do ułożenia.

Z drugiej strony, nadmierna ilość emolientów może prowadzić do ich przeciążenia. Włosy zaczynają sprawiać wrażenie przetłuszczonych, szczególnie u nasady, gdzie stają się przyklapnięte. Na długości mogą się sklejać i tworzyć strąki, a to wpływa niekorzystnie na wygląd fryzury. W przypadku włosów kręconych i falowanych może dojść do osłabienia skrętu i utraty definicji. Dla zachowania równowagi warto dostosować częstotliwość stosowania substancji natłuszczających do aktualnych potrzeb włosów i ich reakcji na pielęgnację.

W jaki sposób stosować emolienty na włosy?

Substancje natłuszczające doskonale sprawdzają się jako ostatni etap pielęgnacji, zwłaszcza podczas każdego mycia. W przypadku stosowania metody OMO, gdy na początku sięga się po kosmetyk zawierający białka lub składniki nawilżające, emolienty warto zastosować w drugim kroku. W razie potrzeby możliwe jest także przeprowadzenie pielęgnacji opartej wyłącznie na emolientach.

Takie składniki występują zarówno w gotowych odżywkach i maskach, jak i w produktach naturalnych. Można je znaleźć również w silikonowych serum oraz olejach, które wspomagają zachowanie odpowiedniej kondycji pasm. Zastosowanie emolientów przyczynia się do ochrony włosów, nadaje im elastyczność i połysk, a przy odpowiednim doborze wspiera równowagę potrzebną do utrzymania zdrowego wyglądu fryzury.

Humektanty w pielęgnacji PEH – dlaczego są ważne?

Włosy, oprócz odbudowy i ochrony, wymagają także odpowiedniego poziomu nawodnienia. Działanie wysokiej temperatury, promieniowania słonecznego czy codzienne zabiegi stylizacyjne mogą prowadzić do stopniowej utraty wilgoci, co odbija się na wyglądzie i kondycji pasm. Aby temu zapobiec, konieczne jest regularne nawilżanie, które wspiera zachowanie miękkości i elastyczności.

Składniki o właściwościach wiążących wodę, czyli humektanty, odgrywają w tym procesie istotną rolę, pomagając utrzymać odpowiedni poziom nawodnienia włókna włosa. Pasma o niskiej porowatości zazwyczaj dobrze reagują na ich obecność. Natomiast przy wyższej porowatości zaleca się nieco rzadsze stosowanie tego typu kosmetyków. Świetnym przykładem produktu, który jest dostosowany do każdej porowatości włosów jest humektantowa odżywka Hair We Are.

Nadmiar i niedobór humektantów – jak się objawia?

Gdy pasma stają się suche, matowe i szorstkie, a ich końcówki przypominają zniszczone włókna, może to oznaczać niedobór składników nawilżających. W takiej sytuacji włosy tracą elastyczność, łatwiej się łamią i kruszą, a przy tym stają się nieprzyjemne w dotyku. Brak odpowiedniego nawodnienia odbija się również na wyglądzie – zanika naturalny połysk, a fryzura wygląda na zmęczoną i pozbawioną życia.

Z kolei nadmiar humektantów może przynieść odwrotny efekt. Włosy stają się wtedy zbyt nasiąknięte, co powoduje ich rozpulchnienie i nadmierne rozciąganie. Pojawia się trudność w rozczesywaniu, a pasma tracą formę i objętość. Skręt może ulec osłabieniu, a zamiast sprężystości pojawia się efekt puszenia i rozmytej struktury. Dla uzyskania równowagi konieczne jest wyczucie proporcji i obserwacja reakcji włosów na zastosowane kosmetyki.

Jak stosuje się humektanty na włosy?

Stosowanie nawilżających składników wymaga uwzględnienia warunków atmosferycznych oraz aktualnej kondycji włosów. Humektanty wchodzą w reakcję z wilgotnością powietrza, co oznacza, że przy deszczowej lub bardzo wilgotnej pogodzie mogą prowadzić do nadmiernego puszenia. W takich okolicznościach lepiej sprawdzą się substancje natłuszczające, które tworzą barierę ochronną i pomagają utrzymać fryzurę w ryzach.

Nawilżanie warto połączyć z domknięciem pielęgnacji emolientem, który pozwala zatrzymać wilgoć wewnątrz włosa. Przy bardziej wymagających pasmach dobrym rozwiązaniem może być wzbogacenie nawilżającej maski do włosów kilkoma kroplami oleju. Inną skuteczną metodą jest zastosowanie oleju do włosów, np. Olej Mango, na nałożone wcześniej humektanty – taka forma pielęgnacji pomaga wchłonąć wilgoć, a następnie ją zabezpieczyć, co sprzyja miękkości i elastyczności pasm.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium