ŚWIADOMA PIELĘGNACJA

Włosy o niskiej porowatości mają ciasno przylegające do kory włosa łuski, które są ułożone regularnie i bardzo trudno jest je poruszyć. Nie wymagają one aż tak bogatej pielęgnacji, a nawet wręcz odwrotnie – powinna być ona ograniczona, bo bardzo łatwo niskoporowate włosy obciążyć. Nieodpowiednia pielęgnacja lub jej brak może pogorszyć kondycję włosów i wpłynąć na zmianę porowatości.

Większość substancji odżywczych zamiast wnikać w głąb włosa osiada na nim tworząc dodatkową powłokę i sprawiając, że włosy tracą sprężystość, witalność i swój naturalny blask. Takie włosy dobrze reagują na substancje o odpowiednio małych cząsteczkach, bo tylko takie są w stanie wniknąć w głąb włosa, nie nadbudowując się na jego powierzchni.

Włosy niskoporowate lubią oleje o małych cząsteczkach (np. kokosowy, babassu, palmowy) i inne „małocząsteczkowe” składniki, bo tylko takie są w stanie wniknąć w głąb włosa, nie nadbudowując się na jego powierzchni. Bardzo dobrze na takich włosach sprawdzają się też aminokwasy i niektóre zioła.

Jakie są włosy o niskiej porowatości ??

Takie włosy są odporne na uszkodzenia, wszelkie zabiegi fryzjerskie, ale i stylizację. Są to włosy z natury zdrowe, gładkie i błyszczące. Układają się w charakterystyczny „lejący” się sposób, śliskie w dotyku, wystylizowane mają tendencję do wracania do formy z przed stylizacji. Łatwo je obciążyć niewłaściwą, nadmierną pielęgnacją i spowodować „oklapnięcie” włosów. Włosy o niskiej porowatości zwykle oddają wilgoć stopniowo i powoli, co skutkuje długim schnięciem.

Większość włosów naturalnie ma porowatość, którą możemy opisać jako średnią, ponieważ nie wykazuje wyłącznie cech włosów o porowatości wysokiej ani niskiej. Często są to włosy których wysoka porowatość została zmniejszona poprzez odpowiednią pielęgnację lub niska porowatość została podniesiona przez zabiegi chemiczne.

Włosy średnioporowate dobrze tolerują oleje o średnich cząstkach, czyli kwasy jednonienasycone z grupy omega – 7 i omega – 9 (np. oliwa z oliwek, olej z pestek winogron oraz śliwki, olej migdałowy). Odpowiednie substancje aktywne z grupy protein dla tego rodzaju włosów to te o średniej wielkości cząsteczek (hydrolizowana keratyna czy jedwab), które z jednej strony odbudowują keratynową strukturę włosa ale również efektywnie wygładzają włosy.

Jakie są włosy o średniej porowatości ??

Włosy o średniej porowatości często łączą cechy wysoko i niskoporowatych włosów, są mówiąc w skrócie ‚normalne’. Często są to włosy falowane, które nie są zbyt suche i szorstkie, ale nie są też tak gładkie jak włosy niskoporowate. Nie sprawiają większych trudności, są podatne na układanie i stylizację, ale znacznie mniej niż włosy wysokoporowate. Podobnie, choć w mniejszym stopniu niż włosy wyskokoporowate mają tendencję do puszenia się oraz mogą być trudne w rozczesywaniu.

Włos o wysokiej porowatości ma nieregularnie rozmieszczoną łuskę, która mocno odstaje od kory włosa i bardzo łatwo reaguje na zmiany temperatury czy wilgotności powietrza. Przez to włosy te są o wiele bardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne i szkodliwe działanie substancji. Takie włosy jeśli o nie odpowiednio nie zadbamy będą matowe, szorstkie i spuszone. W pielęgnacji tego rodzaju włosów lepiej sprawdzają się substancje aktywne o stosunkowo dużych cząsteczkach, które odbudowują zaburzoną strukturę keratynową włosów i domykają łuski, obniżając tym samym porowatość. Dla włosów wyskoporowatych najbardziej odpowiednie są proteiny wielkocząsteczkowe (proteiny mleczne, proteiny serwatkowe, proteiny jedwabiu, proteiny pszeniczne i owsiane), które jako podstawowy ich budulec wypełniają luki w łusce włosa i wygładzają go. W ich pielęgnacji bardzo ważne są również oleje o dużych cząsteczkach, czyli kwasy wielonienasycone z grupy omega – 3 i omega – 6 (np. olej lniany, z kiełków pszenicy, jojoba, awokado), które także wygładzają włosy; sprawiają, że są bardziej elastyczne i błyszczące.

Jakie są włosy o wysokiej porowatości ??

Często to włosy poddawane zabiegom rozjaśniania czy farbowania albo regularnie narażone na wysokie temperatury – prostownicy czy suszarki. Również włosy naturalnie kręcone częściej posiadają wysoką porowatość. Takie włosy zwykle są suche, szorstkie i łamliwe. Szybko chłoną wodę i wszelkie substancje jakie na nie nałożymy. Włosy wysokoporowate schną z różną szybkością, przy czym zwykle końce włosów wysychają o wiele szybciej niż reszta. Końcówki często są rozdwojone i łatwo się kruszą. Włosy wysokoporowate mają także tendencję do puszenia się i plątania, reagują na zwiększony poziom wilgoci w otoczeniu i często w kontakcie z nią zmieniają wygląd i wracają do stanu z przed stylizacji.

Humektanty to silnie higroskopijne substancje, dobrze rozpuszczalne w wodzie, które mają zdolność do trwałego wiązania i zatrzymywania wody z otoczenia, dzięki czemu mogą pełnić rolę naturalnego rezerwuaru wody we włosach.

Aby długotrwale nawilżyć włosy, musimy zniwelować proces parowania wody z ich wnętrza. Pomogą w tym emolienty i wielkocząsteczkowe proteiny, które utworzą na powierzchni powłokę, zabezpieczającą przed utratą wody.

Gdy włosy pod wpływem zewnętrznych czynników (wysokiej temperatury czy promieniowania słonecznego), tę wodę tracą, robią się suche, matowe, szorstkie w dotyku i przypominają tzw. siano. Po dłuższym czasie staną się dodatkowo kruche i łamliwe. Z drugiej strony, gdy nie zachowamy równowagi i będziemy zbyt często stosować humektanty, nasze włosy stracą objętość, zrobią się rozciągliwe i pozbawione wigoru. W przypadku podwyższonej wilgotności otaczającego powietrza, włosy zaczną się nadmiernie puszyć.

W planowaniu naszej pielęgnacji właśnie pod kątem udziału w niej humektantów zawsze powinnyśmy więc brać pod uwagę pogodę, a dokładniej wilgotność powietrza, a w przypadku wyjątkowo trudnych włosów – również i punkt rosy.

Jak stosować humektanty??

w zależności od stopnia wysuszenia włosów, zalecane użycie humektantów 1- 2 razy w tygodniu. Świetnie sprawdza się olejowanie włosów na suche włosy, na które wcześniej nakładamy odżywkę nawilżającą – tzw. olejowanie na podkład, olej pozostawiamy 1-2h następnie myjemy włosy tradycyjnie (nie jest wymagany szampon z SLS). W przypadku nakładania oleju na suche włosy możemy go pozostawić na noc i włosy umyć rano.

Humektanty w naszych produktach

Humektanty użyte w naszej odżywce Nawilżający Bez zostały optymalnie dopasowane pod kątem ich właściwości higroskopijnych, aby zapewnić włosom skuteczne nawilżenie przez jak najdłuższy czas.

Gotowy plan pielęgnacji oparty na równowadze PEH znajdziesz w naszym e-booku

Proteiny są głównym budulcem łodygi włosa, odpowiedzialnym za właściwości fizykochemiczne włosów, a także ich wygląd, kondycję i jakość. Dostarczane podczas pielęgnacji wypełniają ubytki w strukturze włosów i krótkotrwale, w pewnym stopniu je regenerują. Proteiny mają różną postać, a od ich rozmiaru zależy to, jak będą działać: czy na powierzchni włosa, czy też głębiej, w jego wnętrzu. Dodatkowo, ze względu na silnie hydrofilowy charakter, proteiny mogą działać jak nawilżacze.

Kiedy włosom brakuje pasma stają się smętne, wiotkie, „bez życia” i niezwykle trudno je ułożyć, a włosy falowane i kręcone mają osłabiony skręt. Brak im energii i sprężystości. Im więcej niszczących czynników działa na włosy, tym więcej proteinowego budulca potrzeba, aby ich struktura pozostała niezmieniona.

Z drugiej strony, włosy, którym dostarczymy zbyt dużo protein, mogą zostać przeproteinowane. Jest to taki stan, w którym włos otrzymał zbyt dużą ilość protein, nieproporcjonalną w stosunku do innych dostarczanych mu składników. W efekcie pasma stają się szorstkie, sztywne i suche, zaczynają się puszyć i zamiast zyskać elastyczność – tracą ją i zaczynają się kruszyć i łamać.

Na szczęście nadmiar protein można szybko „wypłukać” z włosów. Wystarczy umyć je szamponem zawierającym mocniejsze detergenty – SLS/SLES, najlepiej oczyszczającym, który pozbędzie się nadbudowanej warstwy protein. Następnie zadbać o równowagę wodną, stosując produkty z humektantami w składzie, a na koniec emolientami zabezpieczyć przed utratą nawilżenia.

Jak stosować proteiny ?

W zależności od kondycji włosów częstotliwość określana indywidualnie, zwykle zalecane użycie protein 1 raz w tygodniu lub rzadziej. Proteiny najlepiej nakładać na odpowiednio nawilżone włosy (czyli wtedy, gdy w poprzednim myciu zastosowano humektanty). Można nałożyć również podczas „1 mycia” odżywkę nawilżającą na kilka minut, spłukać ją i następnie nałożyć na kilka minut odżywkę lub maskę z proteinami.

Proteiny w naszych produktach:

– maski Winogrono i Keratyna oraz Kokos i Glinka zawierają proteiny dopasowane do włosów o porowatości średniej i niskiej- keratynę oraz aminokwasy.

– odżywki Proteinowa Magnolia, Orchidea i Zielona Herbata zawierają proteiny, które zostały odpowiednio dobrane do różnej porowatości włosów pod kątem wielkości cząsteczek, a także składu aminokwasowego i kompatybilności do białek strukturalnych włosów.

Gotowy plan pielęgnacji oparty na równowadze PEH znajdziesz w naszym e-booku

Emolienty czyli np. oleje, masła, woski, silikony tworzą na powierzchni włosów specjalną, okluzyjną warstwę, która zapobiega nadmiernej utracie wody z ich wnętrza, zabezpiecza przed wnikaniem szkodliwych substancji z zewnątrz, a także chroni przed uszkodzeniami mechanicznymi, promieniowaniem UV i wysoką temperaturą. Dzięki temu włókna włosów utrzymują odpowiedni poziom nawilżenia, są wygładzone, bardziej elastyczne i błyszczące. Emolienty możemy podzielić również na grupy ze względu na miejsce oddziaływania. W zależności od stopnia złożoności struktury chemicznej (w tym zawartości wiązań nienasyconych oraz długości łańcuchów – trójglicerydów, czyli estrów kwasów tłuszczowych), emolienty działają na powierzchni naszych włosów lub mają zdolność do wnikania i penetracji w głąb struktury włosa.

Emolienty stanowią bazę naszej pielęgnacji, jeśli zabraknie w niej emolientów, włosy staną się zbyt lekkie, będą się puszyć i elektryzować. Możemy zaobserwować również przesuszanie oraz brak sprężystości. Nie warto jednak przesadzać również i z tymi substancjami aktywnymi. Nadmiar emolientów w pielęgnacji włosów sprawia, że stają się obciążone, zbijają się w nieestetyczne strączki i tracą objętość.

Jak stosować emolienty?

Emolienty– niezależnie od typu włosów – powinny występować w pielęgnacji najczęściej ze wszystkich trzech składowych równowagi PEH. Używamy ich praktycznie przy każdym myciu, bo nawet typowo proteinowy czy humektantowy kosmetyk ma zwykle w swoim składzie także i emolienty. Mało tego, wskazane jest dodatkowe zastosowanie emolientów po każdym zabiegu pielęgnacyjnym w celu zamknięcia we włosie wszystkich dostarczonych wcześniej innych, aktywnych substancji. Możemy to zrobić na kilka sposobów:

• Serum silikonowe lub olejowe.

• Emolientowa odżywka/maska – nakładana dodatkowo po spłukaniu z włosów wcześniej używanego produktu nawilżającego lub proteinowego.

• Olejowanie- jest to zabieg polegający na nałożeniu oleju na włosy w większej ilości (od jednej do kilku łyżek stołowych) przed myciem. Możemy aplikować go na suche, mokre, a nawet pokryte wcześniej mocno nawilżającym lub nawilżająco-proteinowym podkładem, który wzmocni działanie oleju. Do olejowania świetnie nadają się oleje Anwen dobrane do porowatości włosów.

Emolienty w naszych produktach:

Na podstawie szeregu badań i testów aplikacyjnych w naszych olejkach i emolientowych odżywkach, wybrałyśmy oleje, których budowa chemiczna i związane z nią właściwości zostały optymalnie dopasowane do włosów o różnej porowatości:

– olejki Marakuja, Mango, Werbena – zawierają kompozycję optymalnie dobranych olejów do włosów porowatości niskiej, średniej i wysokiej.

– odżywki Emolientowa Róża, Akacja i Emolientowy Irys są bogate w odpowiednie kwasy tłuszczowe nasycone i jednonienasycone zapewniając optymalną penetrację w głąb włosa oraz oddziaływanie w jego wnętrzu, a także kompatybilność ze strukturą włosów o różnej porowatości.

Gotowy plan pielęgnacji oparty na równowadze PEH znajdziesz w naszym e-booku